piątek, 31 sierpnia 2012

Wyniki :(

Dziś luzny przedweekendowy post choć nerwy moje są w strzępach o 14 odbieram wyniki egzaminu na technika farmaceutycznego, serce mam w gardle zołądek ? zołądka nie mam :P

 Co ma być to będzie a tymczasem coś kosmetycznie :)

Zakupiłam niedawno w SP ( tak tak ja też chodzę do konkurencji ) Eyeliner:)

Zawsze używałam czarnej kredki do oczu ale dość szybko mi się scierała i nigdy nie dotrwała do wieczora :P
Więc postanowiłam zakupić eyeliner : )

Jako iż nigdy nie miałam tego typu produktu jedynie próbowałam w pędzelku co nie było owocną próbą postanowiłam spróbować czegoś niedrogiego. Będąc w SP zauważyłam półkę z firmą Essence, która miło mnie zaskoczyła. Mają dużą gamę produktów w bardzo przystępnych cenach.
Mój wybór padł na eyeliner w pisaku z fajną twardą końcówką w kolorzę czarnym w cenie 10,99zł.




Produkt bardzo przypadł mi do gustu. Jest wygodny w użyciu prosty w obsłudzę, linia wychodzi mi wyjątkowo prosto, nawet bardzo cieńka :)

Zmywa się bez problemu płynem z Biodermy, który obecnie używam.

Mam takie pudło, w którym są jeszcze nie otwarte kosmetyki i tak znalazłam takie cudeńko:)

Nigdy wcześniej nie używałam tych perfum, ale zakochałam się od pierwszego powąchania :)

Czy ktoś z Was używał?

Nie potrafie opisać zapachu, ale kocham go już równie mocno co Hugo Boss Woman :)







Kolejną moją nowinką jest bronzer :)
Już chyba od 5 lat mam ciągle kulki z Avonu, które po prostu mi zbrzydły zreszta pouciekała ich już troche pudełko się połamało więc musi ciągle stać na wierzchu. No ale nie mam serca wyrzucić. Miałam też bronzer z Avene fajny ale dla mnie ciut za mocny lub ja poprostu przesadzałam.

Ponieważ wpadł mi Nuxe Bronzer okazał się wspaniały.
Pomino iż wygląda w opakowanie na strasznie ciemny jest bardzo delikatny, ma maleńkie drobinki które świetnie rozświetlają. Do tego jest mega wielki więc prędzej się chyba zepsuje niż go żużyje:P





p.s. na dokładkę zawartość mojego pudełeczka z tymi co czekają na testowanie :) schowane za drzwiami żeby nie kuło w oczy :P











Idę zobaczyć, zdałam czy nie.... jestem pesymistką więc nastawiona na nie:P

Pozdrawiam

Buziaki:*

4 komentarze:

  1. O mamo chyba pójdę na farmaceutkę;D Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki :)
    Widzę, że pudełeczko masz sporych rozmiarów hehehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety się nie udalo! a pudełko jedno z 3 ale największe :P hehehe

      Usuń

 

dermofanka.blogspot.com Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos