piątek, 5 października 2012

Problem z Farmoną - Jantar

Mam problem............
zaczełam używać odżywki firmy Farmona - Jantar i po trzykrotnym nałożeniu pojawił się na mojej głowie ......... łupież - lub inaczej - przesuszenie skóry, które objawia się łupieżem.

Obecnie szampon jaki używałam profilaktycznie przeciwłupieżowy Bioderma DS jest za słaby:(

Postanowiła otworzyć magiczne pudełko i zacząć stosować szampon VICHY DERCOS PRZECIWŁUPIEŻOWY WZMACNIAJĄCY.

 Słyszałam o nim wiele pozytywnych opini więc postanowiłam spróbować.
Tylko teraz nie wiem, czy odstawić odżywkę i stosować szampon, czy używać jedno i drugie.

Narazie odłożyłam odżywkę jantar i przez pare kolejnych myć będę używać szamponu z VICHY. Zobaczymy jaki będzie efekt najwyzej jeszcze raz spróbuje użyć odżywki jeżeli znów pojawi się łupież trzeba będzie ją odstawić :( a szkoda po po 2 nałożeniach byłam zadowolona z wyglądu włosów po umyciu.


Przyznam się wam, że zaliczyłam wtopę w tym tygodniu w pracy, ponieważ przyszła do mnie pacjentka z widocznym na pierwszy rzut oka trądzikiem różowatym. Chciała się ona dowiedzieć o ceny produktów, które zaleciła jej Pani dermatolog.
Pani wyciągneła próbkę Vichy Normaderm - na mojej twarzy zagościło zdziwienie, że dermatlog poleciła pacjentce z trądzikiem różowatym krem na trądzik młodzieńczy. Powiedziałam Pani, że uważam, że nie jest to produkt skierowany do jej problemu i dałam jej do przetestowania nowość, La Roche Posay Rosacalm AR. Po chcili Pacjentka wyciąga kolejną próbkę, z której nie była zadowolona - Bioderma Sebium AKN.
Troche się zdziwiłam i lekko przestałam być pewna swojej racji bo ciężko było mi uwierzyć, żeby Pani dermatlog pomyliła się 2 razy.
Przy normadermie pomyślalam, że może dla odczepnego dała pacjentce cokolwiek do przestestowania ( zdarza się lekarze polecają i dają to co promuje u nich przedstawiciel i z czego może mieć jakieś korzyści). Jednak kiedy zobaczyłam AKN zwątpiłam....
poleciłam Pani przestestować La roche posay.
Koleżanka słyszała moją rozmowę z pacjentkom i uświadomiła mnie, że obecnie lekarze specjalnie na trądzik różowaty zalecają kremy do "zwykłego" trądziku które zawierają kwasy, retinol gdyż są badania w których okazało się, że  te substancje pomagają również w niwelowaniu trądziku różowatego (swoją wiedzę potwierdziła u bardzo znanej Pani dermatolog więc informacje bardzo rzeletne)
Poczytałam i lekko się załamałam,
uświadomiłam sobie, że wprowadziłam Pacjentkę w błąd i zaburzyłam jej zaufanie do lekarza, co w mojej branży nie jest dobrym posunięciem. Przedstawiłam moją niewiedze i brak najświeższych nowinek, że świata dermatologii.

Bronić moge się tylko tym, że bywam na wielu szkoleniach i ani razu nie pojawił się ten temat i nowości dotyczące zmiany pielęgnacji.
Kiedy nadarzy się tylko okazja poruszę ten temat na jakimś szkolenie w szerszym gronie ekspertów, farmaceutów i dermokonsultantek.

Co nie zmienia faktu, że czuje się troche podle, że okazałam swoją niewiedze,
pacjentka jest starszą Panią (stałą klientką), która jak to emerytka nie ma za wiele pieniędzy więc skrupulatnie planuje pewnie swoje wydatki więc jak tylko się u mnie pojawi wyjaśnie jej swoją pomyłkę i naprawie błąd.

Ciężko przyznać się do błędu - Ja się przyznaje...........

buziaki:*
Marudka

1 komentarz:

  1. może spróbuj olejku rycynowego, który nawilża ? trudno przyznać się do błędu, ale na miejscu klientki byłabym rozczarowana i rozdrażniona, więc może lepiej nic nie mówić, ona i tak tego nie doceni:)

    OdpowiedzUsuń

 

dermofanka.blogspot.com Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos