wtorek, 7 sierpnia 2012

Po weekendzie.....

ufff....udało mi się skrobnąć pare słów dziś:)

Dziś będzie mało kosmetycznie bo nie mam weny po weekendzie, który spędziłam bardzo mile nad morzem w miłym towarzystwie.
Poleżałam, pospacerowałam po plazy,pojadłam rybki,pospacerowałam (Gdańsk sam w sobie jest magiczny ale trafiliśmy akurat na Jarmark Św.Dominika), pośmiałam się i ogólne było bardzo bardzo fajnie :)

Niestety byliśmy tylko 48H nie byliśmy w stanie zobaczyć i być wszędzie :)

Udała nam się pogoda więc mogliśmy poleżeć na plaży na słoneczku :)

Ogólnie pojechaliśmy na żużelik.
Jako iż moja drużyna z Gdańską trzymaja sztamę atmosfera na stadionie była bardzo fajna pomimo, że jednak w Gdańsku również kibice odrwacają się od żużla było nas mało.

Przegraliśmy, ale tylko 5pkt więc jako przyjacielskie kluby podzieliliśmy się punktami (jak ktoś się zna wie o co chodzi )

Jednak 2 noce w pociągu praktycznie nie przespane daja mi się we znaki muszę to dziś odespać.
Jak wiadomo w polskim pociągach standard podróży jest na poziomie zerowym dobrze, że mieliśmy dokupione dodatkowo miejscówki nie musieliśmy stać 9h na korytarzu zbici jak bydło.

Oczywiscie na obeszło się bez 40min opóżnienia na trasie z wrocławia i 100min z gdańska :)

a teraz porcja zdjęć z wyjazdu :)

WYBRZEŻE GDAŃSK

SPARTA 



KAPITAN :)

MALITA

GDANSK


PLAZA BRZEZNO


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 

dermofanka.blogspot.com Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos