wtorek, 28 maja 2013

RECENZJA : DERMENA LASH ODŻYWKA DO RZĘS


Ostatnio ogarneła mnie niemoc twórcza, lenistwo i w ogóle takie nicniechciejstwo :P 

Zdjęcia są, pomysł jest tylko jakoś chęci brak żeby usiąść i napisać, ale wkońcu siadam.

O odżywce z Dermeny pisałam TU i od tego czasu przez prawie 2 miesiące stosowałam odżywkę prawie regularnie, zdarzało się, że w weekendy zapomniałam jej nałożyć.


Moje rzęsy wyglądały wtedy tak:


Co mogę powiedzieć o produkcie:

OPAKOWANIE : wygodna tubka z pędzelkiem,którym dość łatwo aplikuje się produkt na linie rzęs i brwi

WYDAJNOŚĆ : używam jej od 18.03 i cały czas jeszcze coś tam jest, niestety opakowanie nie jest przeźroczyste więc nie widać nic. 

STOSOWANIE : ja używam odżywki na linie rzęs górnych i dolnych  oraz na brwi.

WIDOCZNE EFEKTY : pierwszym efektem, który zauważyłam chyba po ok. 2tyg było znaczne przyciemnienie brwi i bardzo szybko zaczeły mi rosnąć.
Jeżeli chodzi rzęsy różnice widzę zwłaszcza na rzęsach dolnych, które troche urosły , przyciemniły się i nawet troche się kręcą :P
Widzę również różnice wzrostu w kącikach oka gdzie rzęsy miałam rzadsze, też troche urosły.





OGÓLNA OCENA : Ja osobiście jest zadowolona z odżywki, może nie jest to jakiś spektakularny efekt, ale też moje rzęsy są dość długie i gęste same w sobie. Cena jest bardzo przystępna.

Zdecydowanie polecam produkt.

Zdjęcia nie do końca oddaja efekt maskary po zrobiłam je po tym jak przestałam ją tak regularnie stosować, moja wina troche zapomniałam, ale pewnie wróce jeszcze do kuracji więc może uda mi się pokazać na zdjęciach lepszy efekt.

Chciałam się Wam jeszcze pochwalić, że rozwiodłam się po ok.8 latach z moją najlepszą przyjaciółką prostownicą i jakoś daje rade.
Moje loki powoli odzyskują swoją młodzieńczą sprężystość, ale wiem, że droga do doskonałości będzie długa a o tym już niedługo.

Buziaki 
Marudka




czwartek, 9 maja 2013

DENKO KWIECIEŃ !

Zbierałam się do tego przez cały kwiecień i wkońcu w maju jest :P

Moje denko :) nawet nawet jak na mnie :) wydaje mi się, że coś trafiło szybciej do kosza, ale nie mogę sobie przypomnieć co.

Powinnam tu też dołączyć w formie zdjęcia próbki bo pare ich było w zeszłym miesiącu, niestety poszły w kosz, ale spróbuje coś o nich napisać .

Denko prezentuje się tak :


























CIAŁO:

AA Nawilżający żel do mycia ciała - produkt bardzo mało wydajny, szybko go wykończyłam, dobrze myje, czy nawilża? hmmm....sama nie wiem. Zapach dość przyjemny, ale ani mnie nie zachwycił ani rozczarował.

Bioderma Atoderm Gel douche - o tym produkcie za wiele nie mogę powiedzieć ponieważ niestety 2 dni po jego otwarciu mój kochany piesek dorał się do Kabiny i tak pogryzł opakowanie ze wszystko wypłyneło. Po 2 użyciach mogę powiedzieć, że nie pachnie i czuć, że skóra po umyciu jest nawilżona.

NUXE BODY - mleczko nawilżające - jak już pewnie wiecie ja się rozpływam nad tą serią z Nuxe i jak zawsze balsamy idą mi dość opornie bo nie lubie się smarować tak ten produkt oszczędzam by cieszyć się nim jak najdłużej :) konsystencja jest dla mnie idealna nie roluje się wcale, pachnie ahhh poezja jedyny minus powinien być w butli przynajmniej 400ml :)

VICHY ANTYPERSPIRANT - używam go z przerwami od 5 lat i jest to według mnie najlepszy anty na rynku, zbliżona jest kulka z Biodermy, teraz zaczełam używam z Vichy antyperspirantu z białą zakrętka bezzapachowy, do skóry wrażliwej, zobaczymy jak będzie się sprawdzał :)

WŁOSY:

ALTERA odżywka granat - przyznam, że odżywka bardzo mi się spodobała. Włosy po niej są fajnie odżywione, sypkie,miekkie, ma przyjemny zapach, tylko według mnie mało wydajna.
Pewnie jeszcze spróbuje czegoś z tej firmy bo to był mój pierwszy produkt.

Fitomed szampon ziołowy - szampon typowo ziołowy, bardzo delikatny, ale dobrze myje, trzeba użyć po nim odżywki bo jest dość tępy, pomino,że szampon ziołowy posiada SLS więc się pieni i to dość mocno.
Używam już któreś opakowanie i lubie go.

TWARZ:

AVENE CLEANCE WODA OCZYSZCZAJĄCA - butla starczyła mi naprawde na długo, bardzo wydajny produkt, dobrze oczyszcza twarz, z tuszem radzi sobie jak większość preparatów nie za dobrze, dlatego też ja zawsze myje twarz uprzednio żelem lub mleczkiem.
Jestem na tak i pewnie do niego wróce.

SANOFLORE lekki krem sezonowy - jak dla mnie krem dobry na zimę, przy podkładzie musiałam zawsze troche odczekać zanim nałożyłam w innym przypadku się rollował, jednak na wiosnę lato przy mojej błyszczącej się skórze potrzebuje czegoś lżejszego. Jest to specyficzny krem bo w formie jest dość lekki jednak kremowy i czuć, że jest na skórze, ale też nie zapycha jakoś przesadnie.
Zimą może do niego wróce :)

z próbek użyłam:
przez tydzień GlyskinCare krem na noc z 5% kwasem glikolowym
postanowiłam jeszcze przed słońcem troche się oczyścić i pomino, że było to to niższe stężenie musze powiedzieć, że już po 1 razie widziałam efekt wygładzonej i jaśniejszej twarzy zwłaszcza moje zaczerwienienia na skórze się zmniejszyły :)
Na pewno wróce do produktu na zimę w celu kuracji :)

Spróbowałam również nowej serii z SVR ani-age i moje odczucia są mieszane
SERUM ANTI_AGING odnawiające skóre - i musze powiedzieć, że dostałam od niego jakiegoś uczulenia na skórze co u mnie zdarza się naprawde bardzo rzadko, na 2 dzień po nałożeniu na czole i na policzkach pojawiły się czerwone bruzdy, odstawiłam zeszło po 3 dniach spróbowałam i znów.
To samo było z serum liftingującym. Byłam przed okresem więc może to też miało wpływ, dam im jeszcze jedną szanse i zobaczymy. Narazie nie jestem zachwycona.


Ponadto poszła oczywiście kolejna buteleczka odżywki EVELINE 8 w 1 ( 3 z rzędu)
Jednak już nie stosuje regularnie, pazurki ładnie się zregenerowały i dalej rosną jak szalone, więc smaruje raz na jakiś czas lub pod lakier jako baze.

Pasta do zębów HIMALAYA.
Bardzo ją lubie i co jakiś czas do niej wracam.
Jest to pasta naturalna z miodlą indyjską, jesionem kolczastym,gumą arabską z drzewa idyjskiego,owocem granatu, oraz naturalnym fluorem.
Pasta wzmacnia dziąsła,chroni przed próchnicą, odświeża,eliminuje drobnoustroje.
Niestety ja jako kawosz i palacz musze używać czegoś bardziej oczyszczającego szkliwo i wtedy używam blanxa, elgydium lub sensodyne na zmiane :)


no i to tyle jeżeli chodzi o moje denko:)

A w następnym poście coś o odżywce dermenaLash - efekty, oraz kremie Bioderma BB!!

zapraszam

Lajkujcie również dermofankowy funpage najszybciej dowiecie się o nowych postach :)
 

dermofanka.blogspot.com Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos