wtorek, 31 lipca 2012

EVELINE 8w1 odżywka do paznokci

Witam po weekendzie :)
minął jak zwykle za szybko, ale bardzo przyjemnie. Posiadanie domu z tarasem to jednak mega wielka przyjemność w okresie letnim nie trzeba nigdzie chodzić żeby złapać kilka promieni słonecznych :)

Za to niedzielne łowienie ryb mało owocne, ale bardzo mile spędzonę:)

wróce jednak do tematu postu, czyli odżywki Eveline 8w1.

Poleciła mi ją moja kochana CIOCIA Ania :) heheheh
nigdy wcześniej o niej nie słyszałam. Ania mówiła,że super lepsza od allesandro które są mega drogie.
Wcześniej używałam aptecznej odżywki Auriga Si-Nails.
Z samej odżywki byłam nawet zadowolona, pazury mi się wzmocniły, troche mniej wyginały się na wszystkie strony, ale niestety ogromnym minusem odżywki jest to, że miałam 3 sztuki i :
1- w połowie tak zastygła, że nikt nie potrafił jej odkręcić aż od prób poprostu pękła butelka
2- w połowie stosowania zrobił się z niej taki ciągnący glut, że nie dalo się jej nałożyć na paznokcie
3- zastygła też mniej więcej połowie

postanowiłam, że nie będę wydawać kolejnych 36zł.

Zakupiłam odżywkę keratynową w aptece.
Szału nie ma , ale daje ładny połysk na paznokciach, niestety ja mam dość dziwną płytkę i nie wiem czemu każdy lakier na 2-3 dzień mi odpryskuje albo się ściera a jak już wsadzę ręcę pod wodę to już w ogóle wszystko odchodzi:(

Po recenzji Ani podreptałam do drogerii w poszukiwaniu Eveline niestety trafilam na dziwny okres nigdzie nie było na szczęscie moja mama miała kupione nowe opakowanie i mi je odstąpiła :)


swoje naturalne pazury mam dość lichę. Malutka płytka, jak juz mi cos urosło to zaraz się łamały bo były bardzo miękkie.

Przystąpiłam do stosowania odżywki.
REGULARNIE :)

i cud.
Po ok.4tygodniach stosowania moje paznokcie rosną jak szalone, są dużo twardszę mocniejszę.
Mogę już nawet malować lakierami i nie odpryskuje mi na 2 dzień ponieważ daje odżywkę jako podkład pod lakier.
moje paznokcie po ok.4 tyg stosowania





Jestem z niej naprawde bardzo zadowolona.
Żałuje, że nie zrobiłam zdjęcia jak wyglądały moje paznokcie przed stosowaniem, ale uwieżcie odzywka czyni cuda.

Czytałam wiele opinii na KWC, że niektóre osoby szczypie płytka po nałożeniu, myślę, że jest to wynik uszkodzenia płytki.
Mam znajomą, która używała odżywki po ściągnięciu żelu i mówiła ze właśnie ją bardzo piekło.

Dla mnie jedyny minus to wysuszone skórki, ale używam dużo kremów do rąk i smaruje Regenerum skórki.

róż i już :)


Używacie odżywki? jakie są wasze opinie na jej temat?

p.s. a oto moja nowinka kosmetyczna do testowania :)
od dziś zaczynam :)

GlySkinCare 

BUziak:)

6 komentarzy:

  1. mam też odżywki z Eveline do pazurków, ale nie używałam jeszcze, bo okropnie boję się o moje skórki.. już i tak są w opłakanym stanie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dużo kremów do rąk i najlepiej jeszcze na wieczór jakimś olejkiem u mnie dobrze się sprawdza Regenerum wygodnie się używa :)

      Usuń
  2. Młoda, ale Eveline posiada rownież preparat-olejek do skórek też jest świetny.
    Najlepsze jest to, że moja seria eveline stoi w szufladzie, a każdy kto jej używał jest zachwycony, a moje paznokcie dalej strasza:D hehehe

    OdpowiedzUsuń
  3. Olejki jak olejki maja natłuszczać :) jak w szufladzie:) ja tu zapuszczam,żeby 16 iść pożelować i mieć piękne na 25:)

    musisz się ogarnąć kobieto :)

    Najlepszy i tak czysty olej rycynowy ale za dużo z nim zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. TA odżywka to hit !! po ściągnięciu żelu płytka paznokci piekła jak cholera ale uratowała moje pazury!!Dziś są w idealnym stanie,2 słoiczki i są jak nowo narodzone ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też ja uwielbiam :) narazie odstawiłam a pazurki dalej rosną:)

      Usuń

 

dermofanka.blogspot.com Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos