po kolei:
- żel do włosów ISANA (tak męski), ale kupilam go dla siebie jest to kolejny krok do tego aby przestać prostować włosy :)
- Gillette maszynki - 1 dla mnie reszta dla Lubego :)
- Alterra odżywka nawilżająca granat i aloes - naczytałam się dużo o produktach tej firmy na Waszych blogach i postanowiłam spróbować.
Narazie użyłam 2 razy i włosy po niej są bardzo miękkie w dotyku,sypkie i łatwo się rozczesują
- spinki do włosów
- pomadka Wibo 08 - wpadł mi w oko kolor 06 taki delikatny róż niestety skończyły się więc następna w kolejce była czerwień
w opakowaniu wygląda na intensywną czerwień, na ustach jest bardzo delikatna
Narazie użyłam raz i zauważyłam, że szybko się "zjada"
- lakier do paznokci Wibo 253
Teraz nałoże na odżywke eveline 8 w 1 i zobacze, czy będzie się trzymać lepiej na końcówkach.
- Nivea żel pod prysznic dla Lubego
i to by było na tyle :)
buziaki:*
Marudka:)
Bardzo lubię tą odżywkę z Alterry, u mnie sprawdza się idealnie!
OdpowiedzUsuńmi narazie też się podoba no ale dopiero 2 razy zastosowana :)
Usuńteż się skusiłam na wibo eliksir :)
OdpowiedzUsuńlubie nawet tą firmę i ceny nie są kosmiczne :)
Usuńpomadka wygląda świetnie ;-)
OdpowiedzUsuńna ustach dużo delikatniej niż w opakowaniu :)
Usuńpomadke tez spróbuje ;)bardzo mi się podoba
Usuń