czwartek, 3 października 2013

WRZEŚNIOWE DENKO :)

Troche to trwało, ale się udało:)


Jakoś tak wyszło, że tematem przewodnim mojego denka jest pielęgnacja włosów:)


 LIRENE ŻEL+OLIWKA POD PRYSZNIC - bardzo fajny żel do mycia ciała, piękny morski zapach, który zostaje na skórze. Kolejny żel z serii Lirene, który przypadł mi do gustu.

 PHARMACERIS H SZAMPON KOJĄCY - szczerze nie potrafie wypowiedzieć się na temat tego szamponu, była to wersja minisa na pare razy, nie mam podraźnionej skóry głowy więc tak naprawde nie miał mi na co działać:P

 FOLTENE ODŻYWKA DO WŁOSÓW - o niej już pisałam w innych postach i denku jeden z niewielu moich ideałów:)

 LIERAC - peeling do ciała. Drobne ziarna, które bardzo dobrze wygładzały skóre, jednak tego produktu nie ma już w ofercie, jest w jego miejsce inny peeling z innym składem, którego nie miałam okazji jeszcze stosować.

 DUCRAY FORSTIM - pianka do włosów wzmacniająca. Bardzo fajnie sprawdzała mi się kiedy nie prostowałam włosów, dobrze nawilżała loki, wzmacniała włosy i przy tym nie sklejała jak przy zwykłej piance, jednak do typowego modelowania pianka nie była przeznaczona, chyba ze względu na dość słabą sprzedaż została ona wycofana z oferty przynajmniej w polsce:(

 SEBORADIN SZAMPON Z NAFTĄ KOSMETYCZNĄ - szczerze mam mieszanej uczucie odnośnie tego szamponu, jest dość tępy w użyciu włosy jeżeli nie nałoży się odżywki w moim przypadku były baznadziejne. Nie widziałam ani poprawy ani pogorszenia stanu włosów, jednak chyba nie sięgnę po niego następnym razem


PILOMAX MASKA - jest to minis, ale po paru użyciach widziałam różnice po jej nałożeniu. Włosy są gładkie, bardziej lśniące a końcówki wygładzone, polecam większe opakowanie
 BIO OIL - kolejny preparat, który stosuje aby uniknąć ciążowych rozstępów i narazie odpukać brzuch rośnie rozstępów nie ma.
Olejek bardzo przyjemny w użyciu, szybko się wchłania, ładnie pachnie, dobrze nawilża skóre i faktycznie po 3 tygodniach stosowania skóra jest naprawde ładnie wzmocniona. Jednak minus to jest mało wydajny przy stosowaniu na wiekszy obszar ciała ( w moim przypadku biust, brzuch i pośladki) stosowała go raz czasem 2 razy dziennie i skończył mi się po 3 tygodniach niecałych chyba nawet :( ale polecam!

 ELGYDIUM PASTA DO ZĘBÓW PRZECIWPRÓCHNICOWA - pasta ok, za mało odświeżająca jak dla mnie.
 L'BIOTICA BIOVAX MASKA KERATYNA+JEDWAB - godna polecenia, przy niesfornych włosach, bardzo fajnie wygładza włosy i poprawia ich wygląd, jednak trzeba stosować regularnie aby widać było fajny efekt
 NUXE FRAICHE - lekki krem nawilżający, bardzo dobrze sprawdza się do skóry mieszanej jako krem dzienny pod makijaż.



No i to wszystko jeżeli chodzi o moje denko.

Teraz stawiam jednak na sprawdzone produkty, raczej nic nie testuje tylko używam najdelikatniejszych produktów, które juz wczesniej miałam okazjie używać.
Moje skóra obecnie reaguje na różnego rodzaju mocniejsze składy w kremach więc naprawde muszę uważać.
A jak u niektórych z Was wyglądała skóra i jej pielęgnacja w trakcie ciąży?
czekam na wiadomości.

Marudka

2 komentarze:

  1. hoho spore to denko:) mnie właśnie zastanawia ten olejek bio-oil ... szkoda, że jest tak mało wydajny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli ktoś używa na samą twarz to napewno starczy na długo, widziałam też na necie, że są opakowania po 100ml

      Usuń

 

dermofanka.blogspot.com Copyright © 2012 Design by Antonia Sundrani Vinte e poucos